Wiersz z serii tych napisanych pod wpływem sytuacji życiowej. Dylematy dopadają nas na każdym kroku: od błachego "co zjeść na śniadanie" po trudne życiowe decyzje...

I tak stoję w twoich drzwiach, blokując przejście.
Ogarnia mnie strach, przed wyjściem i wejściem...
Zdecydować się muszę, odpowiedzieć na wezwanie, ale gdzie wyruszę? Czego chcesz ode mnie Panie??
Nie chce Jej zranić, choć nadzieją wciąż karmię...
Walka myśli - to na nic, żaden ze mnie twardziel....

Piec do pizzy :)

Nie ma to jak cieplutka pizza z pieca opalanego drewnem :)
Takowy piec zauważyłem w internecie i nabrała mnie ochota by go zbudować. Oglądnąłem kilka filmów na YouTube, przeglądnąłem kilka stron internetowych i oto jest: piec gliniany (ziemny) do pizzy w ogrodzie :) Podstawa z palet (prowizorka), na podłogę pieca cegła, forma z piasku obklejona 3 warstwami gliny (środkowa ze słomą).
Piec sprawuje się nieźle, choć dzisiaj (po 3 latach), nie wygląda już tak dobrze.